Trening w Asgrdzie

Magnus

Kiedy czułem, że jestem słaby i potrzebuje treningu wyruszyłem do Asgardu krainy gdzie przez cały rok panuje zima tam się również wychowałem więc chłód nie był mi obcy, lecz kiedy tam dotarłem było mi bardzo zimno. Dawno mnie tam nie było i nie jestem przyzwyczajony poszedłem odwiedzić wujka Kanona:
Magnus:Cześć wujku!
Kanon:Witaj co ty tu robisz?
Magnus:Chcę trochę potrenować, dawno mnie nie było w Asgarze.
Kanon:Więc chodźmy potrenujemy.
Pobiegliśmy w góry i powalaliśmy niedźwiedzie i podnosiliśmy wielkie głazy ścigaliśmy się skacząc po skałach trenował mnie walczyć wręcz.
Czułem, że nasz trening nie poszedł na marne ale wujek chodź był już starszym człowiekiem świetnie walczył i podejrzewam, że nie miałbym z nim szans.