Forum www.rycerzezodiakurpg2.fora.pl Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Walka na śmierć i życie!

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rycerzezodiakurpg2.fora.pl Strona Główna -> Historie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Magnus
Administrator


Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 53
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:45, 27 Lut 2008    Temat postu: Walka na śmierć i życie!

Kiedy zbroja Aiacosa czyli Garudy wszedła na mnie i nie mogłem się oprzeć jej mocy nagle pojawiła się zbroja Beta świętego wojownika Merak przysłał mi ją Odyn razem z wielkim Kapłanem Wilhelmem ich moc pomogła mi pokonać moc zbroi Garuda i Hadesa. Zbroja Garuda zeszła ze mnie przywdziałem zbroje świętego wojownika Merak nagle ujrzałem wojownika ubranego na czarno z poszarpanym płaszczem na jego twarzy widniała maska zapytałem go:
Magnus: Kim jesteś?
Prometeusz: Jestem wojownikiem Hadesa.
Magnus: Jak masz na imię?
Prometeusz: Nie ważne GIŃ!!!!!!!!!
Nagle z jego ręki pojawił się dziwny promień przypominał mi Galaktyczną Iluzje Aiacosa, ale to był absurd ponieważ Aiacos zgnął z mojej ręki. Zastanawiałem się więc kim on jest jego cosmo przypominało mi kogoś lecz nie wiedziałem kogo pamiętałem je kiedy byłem mały. Nagle głos odpowiedział:
Prometeusz: Jestem Hades Król Podziemia przemawiam przez to ludzkie ciało to ja daję twojemu przeciwnikowi moc.
Magnus: Jak ma na imię mój przeciwnik/
Prometeusz: Dowiesz się w swoim czasie.
Nagle zaatakował mnie, kiedy upadłem na ziemię nie miałem już sił moje cosmo spadło do małych rozmiarów skupiłem swoja energię do maximum i użyłem ataku gwiezdny pył lecz nie zrobiło to na nim żadnego wrażenia ledwo co zraniłem go w rękę nagle mój przeciwnik powiedział:
Prometeusz: Zraniłeś mnie w rękę zapłacisz mi za to!
Kiedy miał mnie wykończyć pojawili się Erica i Syd. Syd powiedział:
Syd: Pomożemy Ci w walce.
Magnus: Uciekajcie stąd nawet ja mu nie dam rady, a co dopiero wy...
Jeszcze nie dokończyłem zdania, a on już zaatakował Erice bez zastanowienia ochroniłem ją ciałem po ataku już nie miałem sił nic zrobić Erica powiedziała płacząc:
Erica: Nie to nie możliwe nie możesz umrzeć nieeeeeee. Jej czułe cosmo dodało mi sił kiedy miał atakować poczułem znane mi cosmo i za góry pojawiły się wielkie topory, które zaatakowały wojownika zniszczył mu maskę kiedy ujrzałem jego twarz nie mogłem uwierzyć był to mój młodszy brat Prometeusz usłyszałem głos mojego brata:
Prometeusz: Czas abyś zginął mój bracie!!!!
Wilhelm: Pomożemy Ci użyjemy całej mocy.
Magnus: Dobrze dziękuje wam.
I zaatakowaliśmy wszyscy jednocześnie usłyszałem głos mojego brata kiedy umierał w oku zakręciła mi się łza choć zawsze był tym lepszym bratem. Kiedy walka się skończyła wróciliśmy do Asgardu i leczyliśmy rany. Ja długo się nie kurowałem i szybko zacząłem trening.

Koniec


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamikaze
Administrator


Dołączył: 27 Lut 2008
Posty: 73
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 19:59, 27 Lut 2008    Temat postu:

4 lvl

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.rycerzezodiakurpg2.fora.pl Strona Główna -> Historie Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1